W kwestii zarażenia wirusem SARS-CoV-2 wywołującym chorobę COVID-19 wiele mówi się o ludziach będących w grupach potencjalnie bardziej narażonych na infekcję. I wówczas często wymienia się między innymi osoby chorujące na cukrzycę. Warto więc, by wysłuchać w tym kontekście co mają do powiedzenia eksperci w tym temacie, jak profesor doktor habilitowany nauk medycznych Leszek Czupryniak (kierownik Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego), profesor doktor habilitowany nauk medycznych Artur Mamcarz(kierownik KlinikiChorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego) oraz Anna Śliwińska, prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Czy zatem rzeczywiście pacjenci z cukrzycą są bardzie narażeni na zakażenie w czasie panującej epidemii koronawirusa?
Trudno na tak postawione pytanie dać jednoznaczną odpowiedź, gdyż epidemia rozwija się dość dynamicznie, a dane, którymi dysponujemy, są ograniczone. Tym niemniej można już znaleźć pewne ważne elementy.
Z jednej bowiem strony pacjent, posiadający cukrzycę lub nadciśnienie tętnicze jest na pewno w grupie osób zagrożonych cięższym przebiegiem wielu chorób, w tym zatem i COVID-19. Z drugiej natomiast strony wśród osób chorujących na tę chorobę stwierdza się nieco więcej osób z cukrzycą, co stanowić mogłoby argument, iż łatwiej się oni zarażają. Jednakże obecnie jest zbyt mało danych, by ten fakt definitywnie potwierdzić.
Opierając się na danych pochodzących głównie z Chin, ale też i Włoch oraz Niemiec można zauważyć, iż na cukrzycę chorowało od 20 do 30% osób, które zmarły z powodu COVID-19. Jednakże wyciąganie zbyt daleko idących wniosków jest ryzykowne, gdyż osoby te zazwyczaj były w mocno zaawansowanym wieku i posiadały jeszcze inne schorzenia. A wiadomym jest, iż osoby z osłabionym organizmem będą zawsze bardziej narażone na cięższy przebieg choroby.
Co powoduje, iż pacjenci z cukrzycą są w grupie podwyższonego ryzyka w kontekście przebiegu choroby COVID-19?
Generalnie każdy przypadek cukrzycy jest inny, tym niemniej stan zapalny towarzyszący infekcji, w tym i koronawirusowej, może powodować cięższy przebieg choroby. Może on bowiem prowadzić do takich zmian, które mogą stanowić realne zagrożenie życia. Mowa tu jest o zaostrzeniu niewydolności serca, niewydolności nerek czy też stanie zapalnym naczyń.
Jednak trudno dziś jednoznacznie ocenić co jest głównym czynnikiem zwiększającym ryzyko ciężkiego przebiegu choroby.
Wiadomym jest też to, iż wiek jest najbardziej istotnym czynnikiem ryzyka niepomyślnego przebiegu choroby COVID-19. Największa śmiertelność jest bowiem pośród osób w wieku powyżej 65 lat, a jednocześnie to też u tych osób najczęściej występuje cukrzyca.
Jeśli zatem pacjent choruje wiele lat na cukrzycę, jest w starszym wieku, ma powikłania i uszkodzony układ krążenia, to przecież nawet gdyby cukrzycy nie miał i tak wszelkie infekcje będzie przechodził znacznie ciężej. Jedno jest wówczas pewne, osoby starsze powinny szczególnie na siebie uważać, unikając możliwości zakażenia.
Jak zatem cukrzycy winni dbać obecnie o siebie, by uniknąć zakażenia?
Generalnie najlepszym rozwiązaniem jest unikanie kontaktu z osobami, które są zakażone. Ponadto, w obecnym czasie warto popracować nad swoją odpornością, chociażby poprzez ćwiczenia i zdrowe odżywianie, a zatem praktykowanie zdrowego stylu życia.
Nie warto jednak ulegać panice i korzystać ze zwolnień lekarskich jedynie z takiego powodu, iż ma się cukrzycę. Osoby takie bowiem muszą częściej kontaktować się ze służbą zdrowia czy też apteką, jednak wszędzie potrzebny jest umiar i zdrowy rozsądek. Należy nade wszystko przestrzegać zaleceń i jeśli to możliwe, ograniczać kontakty.
Poza zdrową dietą niezwykle ważnym jest też utrzymywanie stosowanej terapii. Cukrzycy nie powinni ulegać reklamom, sugerującym stosowanie suplementów cudownie podnoszących odporność. W obecnych czasach niestety jest to zjawisko nagminne, ale nad wyraz nieetyczne, bazujące na ludzkim strachu. Koncerny niestety potrafią wykorzystać obecną sytuację do stworzenia iluzji, iż wzięcie jednej tabletki spowoduje nagły wzrost odporności.
Zatem jak osoby chore na cukrzycę powinny podejść do stosowanych przez nie terapii?
Generalnie terapie powinny trwać bez żadnych zmian. Jednakże trzeba też wiedzieć, iż obecnie wiele osób żyje w strachu, a nie chodzi jedynie o ryzyko zarażenia. Natomiast pacjenci z przewlekłym stanem chorobowym (jakim jest chociażby cukrzyca) znacznie gorzej znoszą stan permanentnego stresu. To z kolei powoduje pogorszenie kontroli metabolicznej cukrzycy. W takich sytuacjach zalecanym byłoby zwiększenie dawek dotychczas przyjmowanych leków bądź też zmiana metod terapii.
W przestrzeni publicznej pojawiają się też informacje, iż niektóre leki, szczególnie te stosowane w leczeniu nadciśnienia u cukrzyków, mogą powodować wzrost ryzyka zakażenia koronawirusem. Nie ma jednak na to żadnych dowodów, stąd lekarze odradzają samodzielne modyfikacje ustawionego leczenia. Zawsze w takiej sytuacji warto skonsultować się z prowadzącym lekarzem, co zazwyczaj jest już możliwe w wersji zdalnej.
Autorem powyższego tekstu jest Pramed – Przychodnia Medyczna Szczecin